Jak nasze babcie zapobiegały wypadaniu włosów?

Posiadanie błyszczących, gęstych i zadbanych włosów jest najlepszym afrodyzjakiem. Paniom dodaje seksapilu, a panom męskości i pewności siebie.

Niestety nie wszyscy zostali hojnie obdarowani przez naturę, a niezdrowa dieta, niedobór minerałów i witamin oraz zmiany hormonalne robią swoje i odbijają się w widoczny sposób na kondycji włosów. Włosy są rzadkie, cienkie i często wypadają. Całości dopełniają jeszcze zabiegi farbowania i stylizacji – które powodują wysuszanie, rozdwajanie na końcach i utratę naturalnego połysku.

Do wyboru i koloru

Obecnie na rynku jest mnóstwo gotowych kosmetyków służących do pielęgnacji włosów. Pomagają one uzyskać naturalnie zdrowe i gęste włosy bez wychodzenia z domu. Wszelkiego rodzaju pianki, odżywki, żele czy woski błyskawicznie dają zauważalne efekty.

Trzeba jednak pamiętać, że nie ma nic za darmo. Substancje chemiczne, które potrafią zdziałać cuda w produktach pielęgnacyjnych to przeważnie silikony. Gromadzą się na włosach i skórze głowy tworząc na nich kosmetyczny osad. Jeśli używamy ich zbyt często, a następnie niezbyt dokładnie zmywamy, to osiągniemy odwrotny efekt – włosy stracą swoją witalność i zaczną nadmiernie wypadać.

Metody naszych babć

Nasze babcie znały doskonale domowe sposoby na mocne i błyszczące włosy. Ich zdaniem na cienkie i wypadające włosy, pozbawione tłuszczowej osłonki, najkorzystniejsze jest wcieranie ciepłych olejów. Oleje działają podobnie jak balsamy i maski, ale nie są skażone chemicznymi dodatkami. Można też robić z nich ciepłe, olejowe kompresy.

Pod wpływem ciepła łuska włosa bardzo łatwo się otwiera i wszystkie zbawienne substancje z łatwością dostają się do wewnętrznej części włosa. Takie kompresy trzymano na głowie minimum pół godziny. Popularne były również płukanki roślinne z pokrzywy i ziela skrzypu.

Babcie wiedziały również, jak istotna jest pielęgnacja włosów od wewnątrz. Jadły jajka, ryby morskie, orzechy, olej lniany i pestki dyni. My wiemy, że to produkty bogate w kwasy tłuszczowe omega 3, a one pewnie nawet nie znały ich nazwy. Dzisiaj bez problemu można uzupełnić dietę kapsułkami zawierającymi te kwasy.